Strona 1 z 1

WIELKIE głosy - Dyskusja

: 31 paź 2023, 9:46
autor: wodawodnista
Proponuję dyskusję na temat "wielkich" głosów - jednak z "naszego" pokolenia. Mamy do wyboru: Whitney, Christinę, Edytę, Celine, Adele, być może Kelly Clarkson (bo pomimo, że w jej twórczości tego nie słychać to jednak kobieta ma chyba 4 oktawy) i innych, które mi nie przychodzą do glowy na dzień dzisiejszy. Jednak skupiajmy się na znanych nazwiskach od lat 80 do dziś. Beyonce i Lady Gaga może tutaj też dojść. Ariana, Demi, Amy Winehouse, a może nawet i Isis Gee (która ma wybitny talent a stała się pośmiewiskiem)

Kto Was najbardziej inspirował?

Która wokalistka ma najlepsze wykony na żywo?

Która zmarnowała swój potencjał?

Która ma najlepszą technikę?

Który "znak rozpoznawczy" (np gwizdek Mariah) was najbardziej inspiruje/drażni?

Kto dokonał złych wyborów i dlaczego? (Może Christina i Dirrty - bo powinna bronić sie głosem?)

Kto nie potrafi pokazać swojego talentu w należyty sposób? (Ariana Grande?)

Co/Gdzie/Jak

Co lubicie/co was denerwuje/co powinno się stać a co nie.


Odpiszę jeśli temat kogoś zainteresuje.


Proponuję dyskusję ogólną, bo skupianie się na Edycie w tym wątku i porównaniach innych do niej nie ma sensu. Możecie pisać o Edycie, ale nie zapominajcie o innych piosenkarkach.

Re: WIELKIE głosy - Dyskusja

: 30 gru 2023, 0:35
autor: Barthez89
Według mnie najlepszą wokalistką pod względem technicznym była Whitney Houston. Niesamowita skala głosu, umiejętność kontroli nad nim i czyściutka barwa bez żadnego fałszu. Oczywiście jak wiadomo początkiem jej końca było poznanie przyszłego męża Bobbyego Browna, który wciągnął ją w narkotyki. Minusem jest to, że Whitney nie brała udziału w tworzeniu swoich piosenek a była jedynie ich odtwórcą.

Dla mnie najlepszą artystką jest Christina Aguilera, która brała czynny udział w pisaniu tekstów i komponowaniu muzyki na większość swoich płyt. Każdy album był spójny i bardzo osobisty. Teksty piosenek poruszały często bardzo ważne tematy z którymi wiele osób mogło się utożsamić. Nie boi się eksperymentować z gatunkami muzycznymi. Miała wiele pięknych wykonań swoich utworów podczas promocji każdej z płyt i ciężko wskazać mi jeden najlepszy. Według mnie do zahamowania jej kariery przyczyniło się kilka czynników. Pierwszy to ten, że nie pojechała w trasę "Bionic Tour", a w kolejną trasę pojechała dopiero po 10 latach. Kolejny to rola jurora w kilku sezonach "The Voice". Następny to kolejna ciąża. Chodzą plotki, że bywa trudna we współpracy. Z wiekiem maniera śpiewania, która na początku była miłym dodatkiem, wychodzi często na pierwszy plan co powoduje, że niektóre utwory lub wykonania na żywo są przekombinowane. I tak ją kocham i będe wspierał do końca świata :P

Re: WIELKIE głosy - Dyskusja

: 30 sty 2024, 22:59
autor: betka
Technicznie to chyba nie ma co się wymądrzać, bo wszystkie wokalistki na tym poziomie są technicznie świetne. Tym co kradnie nasze serca nie są jednak umiejętności techniczne. Kochamy interpretacje, barwę, maniery (albo nie znosimy), "smaczki"....Może doceniamy ładną dykcję? Bo ja osobiście nie trawię seplenienia :lol:
No i nie wiem kogo wybrać...
Alicia Keys?... Edyta? Whitney? Mariah?
Jeśłi mam wybrać jedną jedyną wygrywa Beyonce. Jej piosenek słucham najczęściej, to jej piosenek mam najwięcej wśród ulubionych. To ona się rozwija i zaskakuje najbardziej...No i współtworzy swoją muzykę. Co jednak im jestem starsza - tym bardziej doceniam.

Re: WIELKIE głosy - Dyskusja

: 31 sty 2024, 10:10
autor: addar
Ja jestem fanem starej beyonce, niezbyt trawie nowe nagrania Beyonce tak cos od "4". Oczywiście jest kilka wyjątków świetnych ale generalnie \, nie wiem nazwijcie mnie rasistą czy cos ,ale ostatnio za bardzo stara sie byc "czarna" jak na moje "białe" ucho. Te rapsy, te nieupokładane bity, brak melodyjności utworów i na siłe udziwnianie -meh. Brakuje mi Beyonce wokalistki. Mamy beyonce performerkę silącą sie na bycie jak najbardziej kreatywnie artystyczną, nietuzinkowa, dzwiną. gubiąc przy tym prostotę i odwracając uwage od swojego wokalu. Sashoo Fierce wróć!!

Re: WIELKIE głosy - Dyskusja

: 31 sty 2024, 22:36
autor: Steffie
Niestety dla mnie Beyonce ma za słaby wokal i barwa też niezbyt fajna, tak że zajmuje w rankingu jakieś 20 miejsce. :niewiem:
Kto jest w topce, to chyba wiadomo. :edi:

Re: WIELKIE głosy - Dyskusja

: 02 lut 2024, 20:39
autor: betka
addar pisze: 31 sty 2024, 10:10 ostatnio za bardzo stara sie byc "czarna" jak na moje "białe" ucho.
Myślę, że się nie stara tylko mega "się jara" 8) , że przez ostatnie lata, może wyrażać się artystycznie jak czuje....Uwolniła się od wszelkich konwenansów, od narzucanych stylów- bawi się i próbuje tego, co jej gra w sercu- akurat ja to wyraźnie widzę.

Ale jak poruszasz kwestię rasizmu, to akurat mam takie przykre podejrzenie, że Beyonce trochę rasistką jest.
Ale staram się sobie wmawiać, że może jednak przesadzam i nie ma sensu zabierać sobie przyjemności z muzyki..... ;)

Uwielbiam jej wszystkie płyty a chyba najmniej akurat Sashę Fierce 8)

Ostatnia płyta jest genialna- E N E R G Y ;-)

Re: WIELKIE głosy - Dyskusja

: 03 lut 2024, 3:11
autor: Steffie
Jeśli chodzi o Beyonce, to jeszcze taka refleksja, że przykro się patrzy na te zmiany koloru skóry.
https://repeatingislands.com/2011/02/18 ... obsession/

Re: WIELKIE głosy - Dyskusja

: 03 lut 2024, 13:04
autor: Grzegorz
Jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie najbardziej podchodzi mi wokal i brzmienie Edyty i Demi. Po prostu mają cos takiego w głosie, że aż chcę się słuchać. Delta Goodrem też jest dobra, przyjemna w odbiorze. Zawsze stawiałem wyżej głos Whitney niż Mariah, Christina Aguilera też podchodzi ale nie wszystko jakoś mi siedzi. To samo z Celine Dion. Odnosnie Beyonce to jakoś nigdy mnie nie porwała...