Edyta Górniak forum dyskusyjne

24 lutego Edyta wystąpi na koncercie charytatywnym w Polsacie:
https://www.polsat.pl/news/2023-02-21/s ... -polsacie/

Zobaczymy co zaśpiewa. Może i set fire bo ma przeciwczone xd

Edyta najprawdopodobniej ponownje zaśpiewa hello lionela Richiego. Dla mnie super bo uwielbiam tę piosenkę w jej interpretacji

Diva zaśpiewa Hallelujah z Sound’n’Grace

Jak dla mnie to najlepsza wersja live w wykonaniu Edyty. Bardzo mi się podobało. Przede wszystkim, na żywca, była moc. Co by nie mówić, wokal Edi jest wyjątkowy. Poza tym w białej sukni, E wygląda jak piękny anioł. Tak było i tym razem

No ja niestety nie podzielam zachwytu.
Dla mnie była to wersja, do której już nie wrócę. Sound and Grace w ogóle z Edytą nie brzmieli dobrze, w tej piosence nie był potrzebny nikt więcej. A wersji z koncertu z Carrerasem nic nie przebije... No i nagrania ze studia dawno temu...
Gwiazdą koncertu jest dla mnie K.Badach

Bardzo dobre wykonanie. Piękny i mocny głos Edyty. Chciało by się więcej. Ale zauważyłem że prowadząca koncert słabo się zachowała. Nie powiedziała że wystąpiła Edyta i SaG. tylko szybko przeszła na połączenie z reporterem. Moim zdaniem zrobiła to specjalnie. A szkoda bo przed występem nie bylo zapowiedzi to chociaż powinno być podziękowanie po. Tego wymaga wychowanie, kultura, dobry zwyczaj. Ale dziś pani Paulinie tego zabrakło.

https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady- ... la/1hd5kk8

Taki koncert to nie miejsce na promowanie jakiejkolwiek ideologii czy religijnych poglądów. Najwyraźniej zapomniała o tym Edyta Górniak, która po zaśpiewaniu utworu Leonarda Cohena podzieliła się jej zdaniem jedyną drogą do pokoju na świecie: — Musisz podążać za Jezusem Chrystusem. Dziękuję

Wykonanie ok. Bywały lepsze. Były i gorsze. Śpiewała to w ciągu ostatniego roku u boku Carrerasa i w Dekalogu na tle gór. Jak już się uczepi jakiegoś coveru, to koniec świata. Chociaż nie, i na koniec świata Edyta ma receptę, którą się podzieliła podczas apelu. Jeszcze celowe przekręcanie słów utworu...

Ma do tego prawo . Niech niewiernicy płaczą. Loffciam choć zaczyna mnie dopadać sfatygowane tym utworem liczyłem na hello bo śpiewała na probie

Flux pisze: ↑25 lut 2023, 7:29 https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady- ... la/1hd5kk8

Taki koncert to nie miejsce na promowanie jakiejkolwiek ideologii czy religijnych poglądów. Najwyraźniej zapomniała o tym Edyta Górniak, która po zaśpiewaniu utworu Leonarda Cohena podzieliła się jej zdaniem jedyną drogą do pokoju na świecie: — Musisz podążać za Jezusem Chrystusem. Dziękuję

Wykonanie ok. Bywały lepsze. Były i gorsze. Śpiewała to w ciągu ostatniego roku u boku Carrerasa i w Dekalogu na tle gór. Jak już się uczepi jakiegoś coveru, to koniec świata. Chociaż nie, i na koniec świata Edyta ma receptę, którą się podzieliła podczas apelu. Jeszcze celowe przekręcanie słów utworu...

Podziwiam ją za odwagę i totalnie się zgadzam, że nie ma innej drogi niż miłowanie bliźniego Wykonanie piękne

Fan17 pisze: ↑25 lut 2023, 10:05

Flux pisze: ↑25 lut 2023, 7:29 https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady- ... la/1hd5kk8



Wykonanie ok. Bywały lepsze. Były i gorsze. Śpiewała to w ciągu ostatniego roku u boku Carrerasa i w Dekalogu na tle gór. Jak już się uczepi jakiegoś coveru, to koniec świata. Chociaż nie, i na koniec świata Edyta ma receptę, którą się podzieliła podczas apelu. Jeszcze celowe przekręcanie słów utworu...

Podziwiam ją za odwagę i totalnie się zgadzam, że nie ma innej drogi niż miłowanie bliźniego Wykonanie piękne

Najpierw Edyta by musiała wiedzieć co to znaczy miłować bliźniego. Skoro podzielasz jej "zdanie" to chyba też tej lekcji potrzebujesz. Najpierw to trzeba od siebie aby kogoś. Edyta siebie nie kocha.

Wykonanie pod dźwiękiem. Nieczysto. Kwadratowy angielski. Przy tym wykonaniu powinna zmienić totalnie key bo jest okrutnie pod. Nawet interpretacyjnie jest kiepsko. Emocjonalność też o dziwo nie powala.

wodawodnista pisze: ↑25 lut 2023, 18:41

Fan17 pisze: ↑25 lut 2023, 10:05

Podziwiam ją za odwagę i totalnie się zgadzam, że nie ma innej drogi niż miłowanie bliźniego Wykonanie piękne

Najpierw Edyta by musiała wiedzieć co to znaczy miłować bliźniego. Skoro podzielasz jej "zdanie" to chyba też tej lekcji potrzebujesz. Najpierw to trzeba od siebie aby kogoś. Edyta siebie nie kocha.

Wykonanie pod dźwiękiem. Nieczysto. Kwadratowy angielski. Przy tym wykonaniu powinna zmienić totalnie key bo jest okrutnie pod. Nawet interpretacyjnie jest kiepsko. Emocjonalność też o dziwo nie powala.

Xdd

Love2Love 1990-2016 pisze: ↑25 lut 2023, 19:07

wodawodnista pisze: ↑25 lut 2023, 18:41

Najpierw Edyta by musiała wiedzieć co to znaczy miłować bliźniego. Skoro podzielasz jej "zdanie" to chyba też tej lekcji potrzebujesz. Najpierw to trzeba od siebie aby kogoś. Edyta siebie nie kocha.

Wykonanie pod dźwiękiem. Nieczysto. Kwadratowy angielski. Przy tym wykonaniu powinna zmienić totalnie key bo jest okrutnie pod. Nawet interpretacyjnie jest kiepsko. Emocjonalność też o dziwo nie powala.

Xdd

Głos rozsądku nie jest respektowany na tym forum i nie liczę na to, ale żeby marnować czas na złośliwości byle aby odpowiedzieć to nudki

wodawodnista pisze: ↑25 lut 2023, 18:41

Fan17 pisze: ↑25 lut 2023, 10:05

Podziwiam ją za odwagę i totalnie się zgadzam, że nie ma innej drogi niż miłowanie bliźniego Wykonanie piękne

Najpierw Edyta by musiała wiedzieć co to znaczy miłować bliźniego. Skoro podzielasz jej "zdanie" to chyba też tej lekcji potrzebujesz. Najpierw to trzeba od siebie aby kogoś. Edyta siebie nie kocha.

Wykonanie pod dźwiękiem. Nieczysto. Kwadratowy angielski. Przy tym wykonaniu powinna zmienić totalnie key bo jest okrutnie pod. Nawet interpretacyjnie jest kiepsko. Emocjonalność też o dziwo nie powala.

Kocha siebie czy nie kocha - nie będę tego oceniał. Za przesłaniem podpisuje się w 100 procentach. Gdzie jest nieczysto? Poproszę o konkretny fragment.

Fan17 pisze: ↑25 lut 2023, 20:07

wodawodnista pisze: ↑25 lut 2023, 18:41

Najpierw Edyta by musiała wiedzieć co to znaczy miłować bliźniego. Skoro podzielasz jej "zdanie" to chyba też tej lekcji potrzebujesz. Najpierw to trzeba od siebie aby kogoś. Edyta siebie nie kocha.

Wykonanie pod dźwiękiem. Nieczysto. Kwadratowy angielski. Przy tym wykonaniu powinna zmienić totalnie key bo jest okrutnie pod. Nawet interpretacyjnie jest kiepsko. Emocjonalność też o dziwo nie powala.

Kocha siebie czy nie kocha - nie będę tego oceniał. Za przesłaniem podpisuje się w 100 procentach. Gdzie jest nieczysto? Poproszę o konkretny fragment.

Jeśli mielibyśmy iść tokiem naszej starej rozmowy na IG to polegała ona na dwóch wiadomościach jednosłownych i jednym zalajkowaniu jednej, więc dlaczego miałbym Ci poświecić więcej czasu niż jedno słowo? Ty mi dałeś tylko "dzięki" i serduszko po tym jak się zgłosiłeś na chętnego do porozmawiania tutaj na priv. Trzeba zacząć od siebie aby cokolwiek. Anyway Ci co "mają" najwięcej do powiedzania na samym końcu najwięcej mają do milczenia. To tak w ramach ciekawostki dla forumowiczów Niech coś się zadzieje.

Odpowiedź w twoim stylu "aby odpowiedzieć": Bo mam duże uszy. = jak cały esej takie 4 słowa dla Ciebie.