Edyta Górniak forum dyskusyjne

Jest już teledysk. Piosenka ta została nagrana na tegoroczną letnią Olimpiadę w Rio de Janeiro i nie jest zapowiedzią albumu.
https://www.youtube.com/watch?v=lFIIMEe2Ht0

Nie jest to zapowiedź albumu ale nowa płyta powstaje Katy zamieściła na FB krótki filmik w którym mówi między innymi o nowym utworze i o tym, że nagrywa Katy Perry Discusses "Rise" On The Today Show

Piosenka mi się bardzo podoba, przyjemnie płynie Teledysk rozczarowuje lekko, szkoda że nie występuje w nim Katy.

Okazuje się, że będzie drugi teledysk do Rise:
https://www.youtube.com/watch?v=8UGqf0ji6jM

Jeśli o mnie chodzi taki "olimpijski" klip mi wystarczy, a sama piosenka podobnie jak propozycja Łysej, Pietrucha bardzo poniżej średniej.

I co z tego hit będzie i tak

ostatnie nagrania katy so takie toporne i męczące, wole ja w lżejszym wydaniu, meh, Prism jako całośc mi nie podeszła a widze że to kontynuacja

Marudzicie. Akurat "Prism" jest bardzo dobrze wyprodukowaną i skomponowaną płytą. Mi bardzo się podoba i żałuję, że album w żaden sposób nie został doceniony. Katy jest już chyba w komfortowej sytuacji i nie musi nagrywać płyt pod dyktando wytwórni. Nagrywa według zasady naszej Divy - "muzyka będzie gotowa gdy będzie gotowa" Ale to akurat dobrze. Mnie zastanawia jaki kierunek Perry obierze na nowym albumie i czy nadal będzie szła w cukierkowy i przesłodzony świat. Zobaczymy

Wracając do "Rise". Miał być hit a debiutuje na 11 miejscu Billboardu (swoją drogą singiel Britney jeszcze niżej). Może drugi klip trochę pomorze a im bliżej Olimpiady tym będzie wyżej

Dobi pisze:Akurat "Prism" jest bardzo dobrze wyprodukowaną i skomponowaną płytą.

Album rzeczywiście jest dobry, ale Era PRISM a szczególnie trasa pokazała światu jakim bezguściem estetycznym jest Pietrucha i jak pięknie fałszuje (do tego wydaje to na DVD), aż uszy więdną

Dobi pisze:Marudzicie. Akurat "Prism" jest bardzo dobrze wyprodukowaną i skomponowaną płytą. Mi bardzo się podoba i żałuję, że album w żaden sposób nie został doceniony. Katy jest już chyba w komfortowej sytuacji i nie musi nagrywać płyt pod dyktando wytwórni. Nagrywa według zasady naszej Divy - "muzyka będzie gotowa gdy będzie gotowa" Ale to akurat dobrze. Mnie zastanawia jaki kierunek Perry obierze na nowym albumie i czy nadal będzie szła w cukierkowy i przesłodzony świat. Zobaczymy

Wracając do "Rise". Miał być hit a debiutuje na 11 miejscu Billboardu (swoją drogą singiel Britney jeszcze niżej). Może drugi klip trochę pomorze a im bliżej Olimpiady tym będzie wyżej

To ponoć ów tajemniczy streaming powoduje, że single znanych artystów nie debiutują już aż tak wysoko, jak 5-10 lat temu. Ale 11 i 17 miejsce to i tak świetne wyniki. "Rise" moim zdaniem nie będzie dużym hitem, bo jest raczej dziwaczny - refren rusza emocje, Katy brzmi intrygująco w takiej odsłonie wokalnej (chyba pierwszy raz od czasu "You're so Gay" słyszę ją w dojrzalszym repertuarze niż cukierki-landrynki), na początku brzmi prawie jak Bjork No ale to wszystko, szczególnie z uwagi na jej cukierkową tradycję, wypada zbyt wątpliwie. "One Moment of Time" to to nie jest. Chociaż dobra piosenka i szacuneczek się należy.

Zgadzam się, że Prism to świetna płyta.
Czy Katy umie śpiewać czy nie, ważne że w ogóle śpiewa live i pewnie jak wielu artystow pop ma lepsze dnie, gorsze dnie.

Katy wystąpiła na wiecu (?) Partii Demokratycznej, poparła oczywiście kandydaturę Clinton na prezydenta a przy okazji zaśpiewała nowy singiel "Rise".

Katy Perry "Roars" for Hillary Clinton

Wyszło nawet nieźle chociaż chórek dużo jej pomaga Mam też wrażenie, że miała jakieś problemy z odsłuchem lub nagłośnieniem.

Coraz bardziej mi się podoba ta jej nowa piosenka.

Jest już drugi teledysk do Rise:
https://www.youtube.com/watch?v=hdw1uKiTI5c

Teledysk jak to w przypadku Katy nakręcony z rozmachem

Piękne zdjęcia, obraz składa się na pewną historię ale mimo wszystko inaczej wyobrażałem sobie końcówkę. Teledysk na duży plus

Dobi pisze:Katy wystąpiła na wiecu (?) Partii Demokratycznej, poparła oczywiście kandydaturę Clinton na prezydenta a przy okazji zaśpiewała nowy singiel "Rise".

Katy Perry "Roars" for Hillary Clinton

Wyszło nawet nieźle chociaż chórek dużo jej pomaga Mam też wrażenie, że miała jakieś problemy z odsłuchem lub nagłośnieniem.

Moim zdaniem wyszło wspaniale jak na te wszystkie hejty, jaką to ona fatalną wokalistką nie jest.
I w słusznym celu - Trump to pajac, niech już wygra Hilaria.

Klipu jeszcze nie obejrzałem w całości, ale to co widziałem + wszystkie zapowiedzi,bardzo robi wrażenie, rozmach i pewna dojrzałość. W jej muzyce robi się fajny postęp, wizerunek zmienia się na dojrzalszy, z brzydkiego kaczyska wyłania się supergwiazda.

Dziś na całym świecie debiutuje nowy singiel Katy!
Czy to zapowiedź nowego albumu nie wiadomo, wiadomo natomiast że Katy wykona go niedługo pierwszy raz na żywo na rozdaniu Grammy w ten weekend.

Chained To The Rhythm (Lyric Video) ft. Skip Marley

Piosenka jest przyjemna, podoba mi się szczególnie jej aranż. Mam też wrażenie, że ten raper został tam wciśnięty na ostatnią chwilę ale jego partia nie rozbija utworu. Mi się ogólnie bardzo podoba

Całkiem dobra piosenka, więc duży pozytyw i zaskoczenie, bo nie znoszę Katy. To jej wyszło bardzo przyjemnie. Nie czuję w tym jakiegoś wilekiego hitu, tym bardziej plus, że wyskoczyła z takim dość stonowanym utworem bez komercyjnego ciśnienia. Oczywiście brak rapera byłby dodatkowoą korzyścią. Lyric video dla mnie nudny i infantylny.