Odcinek 13 / FINAŁ (06.12.2008)

[Nei]

Tak na płycie jest logo gazety wyborczej czyli już wszystko wiadomo.

[Aro]

W poniedziałek muszę sobie zaklepać w kiosku "Wyborczą" z płytą. Pewnie rozreklamują ją w tv i może być u mnie problem z dostaniem.

Dzieki za pliczek.

[Blur]

To chyba będę odmieńcem, ale mi się nie podobało. Chociaż może źle powiedziane - piosenka wykonana świetnie. Ale czemu taka ? Czekałem na coś wielkiego, na coś Edytowego. Rozczarowałem się.

Edyta wydaje płytę z kolędami, więc to normalne, że chce ją promować, co prawda płyta będzie z gazetą, ale jakby nie było...

[Wojtuś]

Pięknie Edyta wyglądała i cudnie zaśpiewała. Już nie mogę się doczekać płyty. Dlaczego dopiero 22 grudnia. Musze z samego rana wyruszyć do kiosku bo później mogę już niedostać.

[Michael]

Byłem pewien, że Artur wygra tę edycję, tak samo, jak jestem pewien, że będzie jedynym zwycięzcą tego programu spośród wszystkich edycji, którego kariera muzyczna będzie się dalej rozwijać .
Co do Edyty - było ładnie, klimatycznie . Mam nadzieję, że zwiększą nakład GW
22 grudnia. A 29 grudnia, biegnę do Empika po singla Artura!

[Chris]

kurcze wiecie ile ludzi kupuje tą gazetę... no to będzie potrójna platyna hehe ) już nie mogę się doczekać tylko trzeba wcześnie wstać bo u nas to wyborcza schodzi jak bułeczki
występ Edytki zniewalający... magiczny... swingowy bym powiedział i ta choreografia taneczna ajć pięknie i w obrazku i słuchu i ta końcówka taka ciepła
zwycięstwo Artura nie cieszy mnie ale też płakać nie będę

[julek]

Myslalam że wygra Karolina, ale dobrze ze wygrał Artur i ze Ola nie byla we finale z Arturem. Musze kupić jego plytke 29 grudnia. :hellobaby

[Meg]

Super że wygrał Artur należało mu się, kibicowałam mu od początku.
Karolina w Woman in Love tez mnie urzekła.
Cała formuła strasznie długa aż 3 godziny... ale opłacało się czekać.

Edyta była takim całym skwitowaniem tej edycji. Wyglądała pięknie. Jak Ją Krzysiu zapowiadał i powiedział że Pada Śnieg to już sobie myślałam ehhh... a tu nagle miła niespodzianka. Let It Snow pięknie wykonane, nigdy nie widziałam Edyty stepującej a tu proszę jakie kroczki Naprawdę cudownie.

Już się nie mogę doczekać kiedy będę miała w rękach ta płytę "Zakochaj się na święta" I nie obchodzi mnie czy to będzie po polsku czy angielsku, oraz czy to cover czy nie, kupię na pewno
Cieszę się też że ta płyta była dzisiaj zareklamowana, przynajmniej więcej osób będzie o niej wiedzieć.

No to więc 22 grudnia czatuje przed kioskiem


Ps. dzięki DS za pliczki

[Blur]

no to będzie potrójna platyna hehe

Szkoda, że ZPAV jej nie przyzna.

[Aro]

Byłem pewien, że Artur wygra tę edycję, tak samo, jak jestem pewien, że będzie jedynym zwycięzcą tego programu spośród wszystkich edycji, którego kariera muzyczna będzie się dalej rozwijać

Mało realne. Jeśli facet do tej pory się nie wybił to raczej mało prawdopodobne, że się wybije (dobiega juz 30-tki). JOS-ia nie oglada juz nawet 3 mln osób. Program jakąs tam promocją zawsze jest, ale skoro Wlodarczykowej (przy sporej popularności programu) się nie udało to juz raczej nikomu z tego programu sie nie uda.

[grzechoo]

Yupi. Bardzo, ale to bardzo cieszy mnie wygrana Artura - właściwie byłem tego pewien, bo choć Karolina była mocną i godną rywalką to jednak Artur jesli chodzi o technikę i te wszystkie smaczki w śpiewaniu był lepszy.
Co do Edyty - w obrazku i dźwiękach było pięknie, jednak nie podoba mi się ta piosenka, a niestety zapewne będzie na płycie.
Edyta chyba bedzie w jury w kolejnej edycji bo nie zapowiada się by Divy doszły do skutku

[Michael]

Byłem pewien, że Artur wygra tę edycję, tak samo, jak jestem pewien, że będzie jedynym zwycięzcą tego programu spośród wszystkich edycji, którego kariera muzyczna będzie się dalej rozwijać

Mało realne. Jeśli facet do tej pory się nie wybił to raczej mało prawdopodobne, że się wybije (dobiega juz 30-tki). JOS-ia nie oglada juz nawet 3 mln osób. Program jakąs tam promocją zawsze jest, ale skoro Wlodarczykowej (przy sporej popularności programu) się nie udało to juz raczej nikomu z tego programu sie nie uda.

A może po prostu nie próbował się wybić w branży muzycznej i traktował swoje śpiewanie wyłącznie jako pasję...

Włodarczykówna przy celującym wokalnie Chamskim, wypada dostatecznie i jest zarozumiała. Taka mała różnica

[Magda M]

ale skoro Wlodarczykowej (przy sporej popularności programu) się nie udało to juz raczej nikomu z tego programu sie nie uda.

Alicji Janosz też się nie udało za to Brodce już tak. Nie ma reguły

Już się nie mogę doczekać kiedy będę miała w rękach ta płytę "Zakochaj się na święta" I nie obchodzi mnie czy to będzie po polsku czy angielsku, oraz czy to cover czy nie, kupię na pewno

i ja się z Tobą zgadzam. Ale i tak ubolewam że jeszcze tak długi musimy czekać

[diuk69]

Płyta będzie boska. Takie klimaty uwielbiam! Wszystko pasowalo,kolor sukienki ,piosenka,o czym więcej jeszcze można marzyć .Wygral Artur,co mu się należalo,nic nie ujmując innym finalistom.Był najlepszy w tylu odcinkach,że uważam to za sprawiedliwy koniec tej edycji JOS .Piękne zakończenie .Cudowna Edi.
Szkoda,że płytka tak szybko do mnie nie trafi...Ale jestem bardzo cierpliwy .Edyta stworzyla szczególny nastrój, czuje się te święta Dzięki!

[Ewa_P]

Występem Edyty jestem zachwycona! Uwielbiam "Let it snow", to moja ukochana piosenka świąteczna, w tym roku towarzyszy mi już od połowy listopada, od pierwszego śniegu Wersja Deana Martina jest mistrzostwem świata, ale Edycie udało się do niej zbliżyć - było lekko, zabawnie, jazzująco, a nawet uwodzicielsko. Wykonała tę piosenkę przeuroczo, tak pięknie, że aż się chciałoby z nią siedzieć przy tym kominku w nieskończoność i słuchać jak śpiewa kolędy, piosenki świąteczne, a na koniec kołysanki...
I tańczyła świetnie! Układ idealny do tej piosenki, no klimaty Deana Martina jak nic (aż się prosi cover "Sway", to by był dopiero smaczek ).

Co do Artura - właściwie od początku było mi obojętne czy wygra on czy Karolina. U Karoliny zaczęła mnie już trochę razić ta egzaltacja, więc właściwe dobrze, że wygrał Artur. To taki typ "fajnego gościa". Da się lubić, ma talent. Może coś z niego będzie.

Na koniec muszę wspomnieć o "Kasiuli" Cichopek - dzisiaj przeszła samą siebie. Zawsze była "słodkopierdząca", ale dzisiaj tym swoim wiecznym uśmiechem i gadką w stylu "ciumciurumcium" doprowadzała mnie do szału! Z trudem dało się to oglądać. Jej zachowanie jest już niestrawne. Zdecydowanie.