Strona 12 z 14
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 19:32
autor: theshape
No wlasnie o to chodzi, ze jest coraz lepiej. Oczywiscie zdarzaja sie mniej lub bardziej udane wywiady, wystapienia lub kreacje, ale nie mozna ciagle w nia walic jak w worek treningowy.
A tutaj wideo specjalnie dla super krytykow:
http://www.youtube.com/watch?v=5xCtOHWRxuY
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 19:42
autor: Kopaneek
Coś Ci nie wyszło, bo "super krytycy" o taką Edytę walczą.
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 19:47
autor: theshape
lado pisze:I jak tu niby nie ma byc zazdrosci ? W Polsce ? Gdyby chociaz byla brzydka, albo gruba ale ona ma caly pakiet. Tylko, jak sama powiedziala, "nie ta konstrukcja psychiczna" zeby moc walczyc w Londynie czy NYC. Zapewne nie chodzi wcale o te rozbierane teledyski. To jest to, co moze powiedziec publicznie. O pewnych rzeczach sie milczy...
No tak, widac to bylo zwlaszcza po hymnie w Korei, dobry moment, zeby ja pograzyc.
Szkoda tylko, ze do wszystkich wybitnych krytykow nie dociera, ze ich krytyka moze zrobic krecia robote.
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 19:48
autor: Kopaneek
lado pisze:Ale krytyka wszystkiego w czambuł nie jest dla mnie dopuszczalna.
Nie ma norm. Jak jest za co krytykować, to się krytykuje. Wszystko zależy od Edyty. Niech robi co chce, ale niech liczy się z krytyką fanów.
Nikomu niczego zabraniać nie będę - ani fanom, ani Edycie.
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 19:52
autor: julkakochaedi
Każdy ma wady i każdego potknięcia nie można krytykować i od razu jechać na nią.. Jest tylko człowiekiem jak i MY
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 19:54
autor: Kopaneek
Odniosłem się do Twojego postu, w którym narzuciłeś pewne ramy, normy.
Niech każdy pilnuje swojego podwórka.
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 20:06
autor: theshape
Niech kazdy pilnuje swojego podworka, jak to ladnie brzmi.
I profesjonalnie.
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 20:09
autor: Kopaneek
theshape pisze:Niech kazdy pilnuje swojego podworka, jak to ladnie brzmi.
"Nie zapomnij", że niektóre podwórka są publiczne.
A przynajmniej stały się za przyzwoleniem ich właścicieli.
Re: Twój Styl
: 13 lip 2012, 20:20
autor: theshape
Miejmy nadzieje, ze Edyta nie ma az taaaakiego temperamentu, bo zle sie moze dziac na niektorych podworkach
http://www.youtube.com/watch?v=IE_FWAMun-g
Re: Twój Styl
: 14 lip 2012, 8:44
autor: Mist
Re: Twój Styl
: 14 lip 2012, 9:19
autor: Flux
W takich wypowiedziach Edyty najgorsza jest hipokryzja. W jednym mówi, że pogodziła się z przeszłością, czas zaleczył rany i wybaczyła komuś tam albo że jest zbyt silna, żeby uszczypliwości ze strony innych mogły zrobić na niej wrażenie. W następnym okazuje się, że wcale nie jest taka znowu dojrzała i jednak coś ubodło ją tak bardzo, że musi rozdrapywać stare rany. Edyta nie potrafi przejść do porządku dziennego nad niektórymi sprawami i z pozycji kreta kopie dołki pod sobą i innymi. Kiedy ona w końcu rozwinie te skrzydła i wzbije się w powietrze? Skoro tak lubi te kwieciste porównania wygłaszać, błagam niech w końcu je wprowadzi w życie. Żeby osoba publiczna, która powinna świecić przykładem prezentowała tak niskie wartości? Wstyd mi jako fanowi, że Edyta szerzy - odważę się użyć tego określenia - mowę nienawiści. Zwyczajnie jest wstyd się później przyznać, że to moja idolka i mogę ją za cokolwiek podziwiać. Większość ludzi patrzy jednowymiarowo i widzi tylko celebrytkę, bo przekaz artystyczny nie jest spójny z tym co Edyta prezentuje sobą na co dzień
Re: Twój Styl
: 14 lip 2012, 9:33
autor: Mist
"Myślę jednak, że zaważyły moje zasady, które po prostu miałam i mam. W dłuższej perspektywie nie znalazłam porozumienia z wydawcą. Nie godziłam się na kompromisy.
Co miało być tym kompromisem?
- Promowanie płyty moją nagością. "
no nie wiem czym promowala singiel Sexuality jesli nie nagoscia? Edyta chyba zapomniala o swojej Sesji w Playboyu i nagim biuscie w koralikach w formacie A4...???
Kiedy sie rozbierala do playboya to chyba zapomniala o zasadach ktore nie pozwolily jej na zrobienie kariery miedzynarodowej???????? Jak inaczej mozna tlumaczyc jej postawe?
Malo kiedy mozna byc uraczonym taka razaca hipokryzja i klamstwem.... Edyta ciepi na syndrom wybiorczej pamieci. Pamieta tylko to co jej aktualnie pasuje.
Flux pisze:W takich wypowiedziach Edyty najgorsza jest hipokryzja. W jednym mówi, że pogodziła się z przeszłością, czas zaleczył rany i wybaczyła komuś tam albo że jest zbyt silna, żeby uszczypliwości ze strony innych mogły zrobić na niej wrażenie. W następnym okazuje się, że wcale nie jest taka znowu dojrzała i jednak coś ubodło ją tak bardzo, że musi rozdrapywać stare rany.
Edyta chcialaby dojrzec ale niestety pomimo uslinych staran nie udaje sie.... Ona opowiada o tym jaka chcialaby byc i czego jej brakuje. W sumie to musi byc katorga tak sie ciagle zmagac ze soba... nic dziwnego ze potrzebuje pochlebcow nieustannie, zeby sie dowartosciowac.
Re: Twój Styl
: 14 lip 2012, 9:50
autor: Flux
Poza tym Edyta ma manię rozpoczynania i kończenia ETAPÓW. Ona w co drugim/trzecim wywiadzie zaczyna NOWE życie. Opowiada o tym jak odzyskała spokój ducha, harmonię, chęć i radość tworzenia po rozstaniu z kimś tam czy rozpoczęciu nowej współpracy. Zawsze jest u niej ten moment totalnego zachłyśnięcia się, wychwalania kogoś pod niebiosa a jak entuzjazm opada, zaczyna się szkalowanie. Wszystko jest u niej na moment (every moment is good to change everything) i z hurraoptymizmu przechodzi nagle do odrazy tak głębokiej, że już bardziej skrajnie być nie może. I wszystkim emocjom daje upust na łamach prasy. A wystarczyłoby się wstrzymać z przedwczesnym wychwalaniem to i gorycz rozstania nie byłaby taka ciężka do przełknięcia.
Re: Twój Styl
: 14 lip 2012, 12:25
autor: Kopaneek
Oj, złe forum - forum antyfanów.
A to tylko "prawda w oczy kole".
Re: Twój Styl
: 14 lip 2012, 12:33
autor: Virtual Tom
Antyfani przejrzeli Divę na wskroś
(i przy okazji na oczy)